Industry 4.0 to zbiór instrukcji branżowych, nowych technologii i celów biznesowych, które spowodowały swoistą falę zmian w przemyśle na całym świecie. Jedną z głównych inicjatyw Przemysłu 4.0 jest automatyzacja procesów przemysłowych z wykorzystaniem nowoczesnych maszyn i urządzeń, współpracujących ze sobą w cyklach wytwórczych. Od czwartego poziomu automatyzacji można mówić o autonomizacji, czyli takiej pracy maszyn, którą człowiek jedynie nadzoruje1. Maszyny są wówczas zaprojektowane i zaprogramowane w taki sposób, że potrafią nie tylko doprowadzić z sukcesem do wykonania pełnego cyklu produkcyjnego, lecz także zatrzymać pracę w przypadku awarii lub odsiać wyroby wadliwe, zanim dotrą do klienta. Mówimy wówczas o tzw. automatyzacji czynnika ludzkiego².

Autonomizacja procesów, czy to produkcyjnych, czy logistycznych, czy przetwórczych winduje przemysł na wyższy poziom. Zapewnianie bezpieczeństwa i zdrowia pracownikom fabryk i magazynów 4.0 jest relatywnie nowym, ciekawym wyzwaniem. Tym bardziej, że mowa o bezpieczeństwie nie tylko w jednym, ale w dwóch aspektach.
Bezpieczeństwo fizyczne pracownika
Z jednej strony bezpieczeństwo rozumiane jest oczywiście jako bezpieczeństwo i higiena pracy, a więc kwestie związane z ochroną zdrowia i życia oraz zapewnieniem komfortu pracy pracownika. Tutaj na pierwszym miejscu wśród listy spraw, o które powinna zadbać firma w kontekście zapewniania bezpieczeństwa fizycznego pracownikom, jest oczywiście weryfikacja ich umiejętności. W kontekście nowoczesnego sprzętu pracującego autonomicznie, de facto wyeliminowany jest z pracy typ pracownika wykonawczego odpowiedzialnego dotąd za realne wytworzenie produktu własnymi rękami. Co więcej, w procesy tego typu nie są także zaangażowani pracownicy biorący udział choćby w przekazywaniu wyrobów z jednego gniazda do drugiego. Mamy tutaj za to do czynienia z obszerną grupą nadzorców, czyli osób weryfikujących czy cały układ maszyn pracuje odpowiednio, jest dobrze skalibrowany, nie wymaga naprawy bądź konserwacji. Jest to więc niejako hybryda zadań działu utrzymania ruchu, inżynieryjnego oraz produkcji lub logistyki, w zależności od profilu działalności firmy. Pierwszym krokiem ku zapewnieniu bezpieczeństwa tych osób jest więc odpowiednio zaprojektowana weryfikacja ich wiedzy i umiejętności podczas procesu rekrutacyjnego. Paradoksalnie, ten konkretny proces bardzo trudno poddać autonomizacji. Każdy człowiek jest inny, ma inne zaplecze zawodowe i inne cele. Stąd rekrutacja to niezwykle trudne zadanie, oparte na dogłębnym poznaniu każdego kandydata. Wyzwania, przed którymi stawiany jest kandydat, powinny trudnością odpowiadać lub nawet przekraczać te, z którymi borykał się będzie na co dzień.
Pozostałe 77% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu